wtorek, 28 października 2014

Śniadanie mistrzów



Mam ogromną nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie można czuć zapachy przez komputer ;)

Bułki na śniadanie to miły wyjątek, jeżeli codziennie jem owsiankę.

Dzisiaj mam wolne więc zaszalałam.

Bułki posmarowałam swoim pesto. Ułożyłam mozzarellę i włożyłam do piekarnika na parę minut.

Kochani, zapach pesto ( czosnku, bazylii, szpinaku ) roznosił się po całym domu i już wiem, że to będzie dobry dzień.

Po wyciągnięciu położyłam łososia wędzonego i suszone pomidory.

Do picia sok jabłkowo - gruszkowy


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz